PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=751}

Rejs

7,5 130 258
ocen
7,5 10 1 130258
7,6 36
ocen krytyków
Rejs
powrót do forum filmu Rejs

kaszana

ocenił(a) film na 4

ten film to jakieś nieporozumienie
jest jak nieśmieszny kawał z którego wszyscy się ryjom
nie chcąc wyjść na tępych przed innymi
w stanach taki gniot dostałby z 10 złotych malin a w naszym kraju
ludzie sie spuszczają mowiac jaki on piękny i smieszny
dziecko z białaczka jest smieszniejsze

ocenił(a) film na 8
novac1333

Twój stary już czeka

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
novac1333

Gówno mnie obchodzą twoje stany i złote maliny. Jesteś widać tak tępy jak przeciętny Amerykaniec i nie dziwne, że nie skumałeś tego filmu. Przykro mi to nie poziom humoru z "Ace Ventury", czy "Lejdis", tu trzeba myśleć.

ocenił(a) film na 2
Alex303

Kurde mol, nie porównuj mi tu Ace'a do jakis Lejdis!!!!

ocenił(a) film na 4
Alex303

humor rejsu nie jest nie wiele bardziej wyszukany niż ten z Ace ventury, trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć. Żarty prosto z burlesek Charliego Chaplina, albo ze Strusia pędziwiatra, tylko to jest dobre dla małych dzieci albo w latach 20... że gościu wpadł do wody, ha ha ha... albo mu zabrali kasznakę wędką... no ubaw. Jest tylko jeden śmieszny moment, "odgłos paszczą... jihha" no i na tym koniec.

ocenił(a) film na 8
Blazej_Bernat

Stary, takie żarty też były - owszem, była to zabawa konwencją. Ale przede wszystkim były żarty bardziej wyszukane, które skumać może człowiek, które trochę lat w PRL-u przeżył, są to sceny, które może zrozumieć tylko Polak. Nie każdy je zauważy, ale to nie znaczy, że ich nie ma...

Blazej_Bernat

"humor rejsu nie jest nie wiele bardziej wyszukany niż ten z Ace ventury, trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć. Żarty prosto z burlesek Charliego Chaplina, albo ze Strusia pędziwiatra, tylko to jest dobre dla małych dzieci albo w latach 20... że gościu wpadł do wody, ha ha ha... albo mu zabrali kasznakę wędką... no ubaw. Jest tylko jeden śmieszny moment, "odgłos paszczą... jihha" no i na tym koniec."

Nie zgodzę się. To nie koniec. Owszem, jest dosłownie kilka prostszych chwytów, ale są i inne elementy komiczne, tylko że dosyć wysublimowane i nie dla każdego łatwe do odkrycia. Jest i atmosfera unoszącego się wszędzie absurdu. Humor, jaki zauważyłeś jest tylko drobną wisienką na tym torcie i kompletnie nie reprezentuje całości filmu oraz wszystkich jego humorystycznych elementów. Zresztą, ten film nie jest tak do końca komedią.

ocenił(a) film na 4
jedzoslaw

oczywiście klimat absurdu jest wyjątkowo odczuwalny, ale nie śmieszny mnie to, bardziej smuci że kiedyś polska była krajem bardziej niż dziś, to raczej element dramatyczny. A humor pokroju 'poślizgnął się na skórce od banana', 'dostał tortem w twarz' to mnie nie tylko nie śmieszy, ale czuje się zażenowany.

Blazej_Bernat

No dobrze, ale ile jest w tym filmie owych chwytów slapstickowych, a ile absurdu i publicystyki? Bo moim skromnym zdaniem, slapstick to najwyżej parę scen wobec reszty bynajmniej nie żenującej. Poza tym, nie należy patrzeć na ten film jak na komedię, lecz raczej jak na studium ludzkich zachowań, socjologii tłumu i manipulacji. Ważny jest też język dialogów stosowany przez bohaterów, który również ma udział w przekazywaniu pewnych diagnoz społecznych. Trzymasz się usilnie krytyki związanej z humorem slapstickowym, choć takiego humoru jest w "Rejsie" doprawdy niewiele, a kompletnie nie doceniasz innych walorów tego filmu.
Poza tym, co to znaczy, że "kiedyś Polska była krajem bardziej niż dziś"?

ocenił(a) film na 4
jedzoslaw

sorry, krajem absurdu, bardziej niż dziś :)

ocenił(a) film na 9
novac1333

Ja tam sikałem ze śmiechu :p Co chwilę.

użytkownik usunięty
kosobi

problemy z nietrzymaniem moczu należy leczyć

ocenił(a) film na 9

cool story bro

użytkownik usunięty
kosobi

that post gave me cancer

ocenił(a) film na 9

I don't want to live on this planet anymore

ocenił(a) film na 10
novac1333

Chciałem zauważyć iż film powstał w PRLu, z którego też się śmieje, więc powstanie "Rejsu" w USA raczej nie jest możliwe. Po za tym Złote Maliny przyznawane są od 1981 roku, więc "Rejs" w żaden sposób nie zostałby przez nie wyróżniony. Z resztą twojej wypowiedzi nie zamierzam dyskutować.

To prowokacja, czy jesteś imbecylem?

ocenił(a) film na 10
Zakrza

haha co najlepsze dał temu filmowi w sumie 4/10... no sorry ale gniota to się chyba ocenia na 1 albo na 2 ;p

ocenił(a) film na 9
novac1333

spoko, ten koleś ocenił "Armageddon" na 10 - widać lubi łopot amerykańskich flag i tego typu wzruszenia. trzeba mu wybaczyć...

ocenił(a) film na 10
wujekkropa

hehe!

użytkownik usunięty
wujekkropa

Podobno głupich nie sieją... Filmwebowe forum jest tego najlepszym przykładem.

ocenił(a) film na 6
novac1333

I widzisz Novacu... Wyszedłeś na tępego przed innymi...

ocenił(a) film na 9
novac1333

Powiem tak. Za pierwszym razem też mi się nie podobał. Do tego filmu trzeba mieć nastrój. Do dzisiaj oglądałem już ten film 4 razy, a teksty które tam lecą znam prawie na pamięć. Ten film jest po prostu wybitny. Jeżeli mówisz, że ci się zupełnie nie podoba to wyraźnie widać, że nie wczułeś się w klimat. Daj mu jeszcze jedną szansę.

użytkownik usunięty
novac1333

Cóż w Polsce jest mistrzostwem bo... w naszej piramidzie jesteśmy jednocześnie tworzywem i twórcami...

użytkownik usunięty

a ja się w 100% zgadzam z założycielem tematu. Film jest koszmarnie nudny i wszyscy to wiedzą ale nikt się nie przyzna bo to przecież film "kultowy" który trzeba ubóstwiać. Dobrze ktoś w ocenach napisał - ludzie wielbiący ten film są jak profesor Bladaczka z Ferdydurke - który zawsze powtarzał, że Słowacki wielkim poetą był. A film jak zachwyca skoro nie zachwyca?

użytkownik usunięty

Fakt, że ten film ciebie nie zachwyca ma świadczyć o innych? Nie bądź śmieszny... jak założyciel tego żałosnego tematu.

ocenił(a) film na 10

Kolejny wyskakuje z "Ferdydurke". Innych książek do cytowania już nie ma? Mam nadzieję, że chociaż te "Ferdydurke" czytałeś, a może nie, ale cytat ten wszystkich zachwyca więc ciebie także?

ocenił(a) film na 10

dajesz Toy Story 10/10.. Iron Manowi rownież i wilu amaerykańskim pozycjom rownie wysokie oceny... ile dałeś Rambo ? też 10/10.. albo może 8/10? filmy te w sumie nie wymagają wiele myślenia.. oglądałem je w sumie z przyjemnościa..taka odskocznia gdzie jeden gość rozpieprza całe pułki wrogich wojsk... ;p Rejsu widocznie żeś nie zrozumial.....i stąd Twoja ocena :) obejrzyj go ze 3 razy i moze do Ciebie niektore teksty dojdą... ze mnie rocznik jest 82.. więc komuny i jakiego takiego PRL-u to nie za wiele zaznałem w swoim życiu.. będac dzieckiem to jakoś nie bardzo się wiedziało co to PRL w jakim ustroju się żyje itd.. jednak ten film zrozumialem w pewnym stopniu, oglądałem go kilka razy i za każdym razem pogłebiając swoja wiedzę doszukiwałem się pewnych nowości.. i której humor do mnie docierał... film jest po prostu zajebisty.. może niektorzy powinni trochę historii polski liznąć... czasow komuny, prlu... wtedy by zrozumieli... a że jakiś małolat nie łapie o co chodzi...no cóż... tak bywa :)

użytkownik usunięty
novac1333

Nie ma nic gorszego od zakompleksieńców, którzy nie wiedząc jak dać się zauwazyć krytykują coś, o czym każdy wie, że jest świetne, żeby 'zaistnieć". Oczywiście można mieć swoje własne poczucie humoru i gust, ale jak ktoś nie łapie Rejsu to jest po prostu tępy i ograniczony. Ja lubię Rejs nie dlatego, że "wszyscy prawie go lubią" tylko dlatego, że mnie smieszy, aktorzy grają świetnie i tyle. A, i jeszcze jedno - jak już piszesz na filmwebie to najpierw naucz sie gramatyki - oni to się "ryją" a nie "ryjom" - więc najpierw do szkoły, a potem dopiero na fora internetowe

użytkownik usunięty

Nie ma nic gorszego od zakompleksieńców którzy myślą, że jak będą bronili jakiegoś "kultowego" filmu to wszyscy będą ich uważali za wielkich koneserów. Zwykle nie mają żadnych argumentów oprócz " był klimatyczny", "mi się podobał" oraz "jesteś głupi a ja mądry".

ocenił(a) film na 10

Nie ma nic gorszego od zakompleksieńców którzy myślą, że jak będą atakowali jakiś kultowy film to wszyscy będą ich uważali za wielkich koneserów.

Piłeczkę w ten sposób można odbijać w nieskończoność. A teraz na poważnie.

Myślę, że argument "mi się podobał" jest wystarczający i ostateczny tak samo jak "mi się nie podoba". Bo przecież i tak na koniec wszystko sprowadza się do upodobań każdego z osobna. Jeden lubi to, inny tamto. Zdanie "jeśli nie podoba ci się Rejs to nie znasz się na kinie i ssiesz" jest tak samo bezsensowne jak wmawianie komuś, że lubi ten film tylko dlatego, że jest kultowy.

Ludzie wyluzujcie, tyle jest fajnych filmów, każdy znajdzie coś dla siebie, po co tracicie czas na jakieś dziwne krucjaty?

ocenił(a) film na 5
pan_dziejaszek

no,to moze ja jako jedyna (jak tak patrze na poprzednie wypowiedzi) powiem w sposób sensowny dlaczego mi sie ten film nie podobał. Oglądałam Rejs,oglądałam Misia i inne jak to Wy nazywacie "kultowe" PRLowskie filmy,jednak Rejs jako jedyny mi nie podszedł. Po pierwsze,nie pamiętam PRLu,za młoda jestem na takie wspomnienia,co myślałam że waży o tym że dzieła nie rozumiem. Jednakże! skoro podobał mi sie Miś,to dlaczego Rejs do mnie nie przemawia? Dialogi mnie ie rozśmieszyły,żadne sytuacje również,bardzo dłużył mi sie film,i niestety wole obejrzeć Misia,w którym humor jest dla mnie jak najbardziej zrozumiały,mimo że nie żyłam w tamtych czasach to absurdy barów mlecznych i paradoksy biurowe jednak do mnie trafiają bardziej niż dialogi Rejsu

i przestańcie piep.rzyc o nieznajomości filmów,niezrozumiałości,albo że ktoś sie ośmiesza,bo nie jesteście poprzez takie komentarze dużo lepsi.

Uargumentowałam,mam nadzieje że nie dostae odpowiedzi zwrotnej w stylu 'idź dziecko do szkoły" , bo myśle że filmweb jak i każde inne forum,portal jest po to aby konstruktywnie dyskutować i wyrażać swoje odczucia,a nie być ciągle besztanym i to w chamski sposób przez zwolenników jakiegoś filmu,bo tak niestety jest tu najczęściej

ocenił(a) film na 10
Shrodis

Czysta satyra. Co tu dużo mówić, pan Piwowski wiedział doskonale, co robi i myślę, że spodziewał się tego, że nie każdy pojmie istotę tego prześmiewczego filmu ;)

ocenił(a) film na 6
Shrodis

Nic dodać, nic ująć Shrodis:) Generalnie Rejsowi dałem nawet dwie szanse. Za pierwszym razem stwierdziłem, że w ogóle nie wiem co w tym filmie takiego fajnego i kultowego. Natomiast za drugim razem oglądałem go razem z rodzicami w TV. Film ponownie mnie nie śmieszył, dlatego prosiłem rodziców o wyjaśnianie żartów gdy się z czegoś śmiali. Okazało się, że rzeczywiście większość z nich są nawet śmieszne ale jedynie wtedy gdy się zna kontekst. Według mnie tak naprawdę pamiętać PRL mogą w tej chwili tylko ludzie po 30-stce. Jeśli chodzi o czasy Rejsu to nawet po 40-stce. Bez tego film jest po prostu nudny. Stąd moja ocena 6/10 - która i tak jest zawyżona ze względu na drugi seans z rodzicami.

ocenił(a) film na 10
Shrodis

Czyli nie lubisz tego filmu, bo nic się w nim nie dzieje? omfg POLSKIE FILMY SĄ NUDNE. Ci, którzy zajarzyli ten film, a przynajmniej dialogi, mają z tego niezłą pojarę :D:D:D

Ja ten humor uważam za epicki, nie powiem, żebym się śmiał na głos, ale kurde mordę miałem cały czas poszerzoną, ale spoko nie każdy lubi komizm sytuacyjny. Niektórzy wolą jak w tekście sypie się "k^##ami", ja wolę powolny groteskowy dialog pseudo-filozoficzny, -polityczny, -śledczy czy -kulturalny (ile razy ja takie już słyszałem w rzeczywistości)... jakkolwiek pseudonaukawo to brzmi:D

ocenił(a) film na 5
szefowiatrok

naucz sie czytac ze zrozumieniem,potem sie wypowiadaj ;)

i dlaczego uważasz że jesli ktoś nie lubi humoru typu miś,to od razu rozśmieszy go humor z rzucanymi jako przecinek kur*ami? płytko oceniasz moja wypowiedź.wczytaj się.

ocenił(a) film na 10
Shrodis

Bez takich koleżanko: wcale NIE POWIEDZIAŁEM, że lubisz taki humor, powiedziałem czego JA NIE LUBIĘ. Co więcej jeżeli lubisz (ale powtarzam, że NIE TWIERDZĘ że lubisz, teraz to tylko hipoteza) to ja nie uważam, że masz się czego wstydzić. Byłabyś normalna tudzież przeciętna (ale żebyś mi znowu nie wmówiła tego, co nie powiedziałem, to ujawnię, że to ciągle ta sama hipoteza, nie twierdzenie ani orzeczenie twojej przeciętności).

Rady na temat czytania pozostaw dla siebie, a najlepiej zacznij sie stosować do nich sama, gdyż podobno nie lubisz być traktowana z góry. Cytuję >>mam nadzieje że nie dostae odpowiedzi zwrotnej w stylu 'idź dziecko do szkoły"<<, za to tobie do mnie już wolno? Spoko, rozumiem. Nie twierdzę, że to hipokryzja. To tylko takie przeoczenie zapewne z twojej strony. Masz prawo się przecież mylić, ale nie twierdzę, że się pomyliłaś. Przecież to mogła być równie dobrze hipokryzja, ale nie musi to ona być.

A ja najzwyczajniej świecie skojarzyłem to: >>Dialogi mnie ie rozśmieszyły,żadne sytuacje również,bardzo dłużył mi sie film<< z >>Polskie filmy są nudne<< ( żebyś jeszcze zbytnio się nie wysilała to uświadomię cię, że to też cytat - aczkolwiek NIE TWIERDZĘ jakobyś sama tego nie odkryła/nie była uzdolniona do odkrycia tego). To skojarzenie wydało mi się zabawne ze względu na mocną autoironię twórców filmu. Jeżeli muszę się jeszcze z czegoś tłumaczyć to niechętnie, ale to uczynię. Kropka.

ocenił(a) film na 5
szefowiatrok

nie powiedziałam do CIebie"idż do szkoły",tylko żebys sie wczytał w moją wypowiedz bo jej nie zrozumiałeś.

Polskie filmy nie są nudne,i nic w mojej wypowiedzi tego nie zasugerowało,bardzo lubie polskie filmy,napisałam że akurat TEN film mi sie dłużył.nie możemy tak generalizowac,bo przez to jest właśnie najwięcej nieporozumień

ocenił(a) film na 10
Shrodis

>>naucz sie czytac ze zrozumieniem<< Czy ty aby nie zapominasz, co sama piszesz?
Przypomnę, czytanie ze zrozumieniem to umiętność weryfikowana na sprawdzianie po podstawówce.

Powiedziałem, że mi się skojarzyło, a nie że powiedziałaś i skończ wątek wreszcie.

Shrodis

Mogę się pod tym podpisać - takiego "Misia" oglądało mi się przyjemnie, za to przy "Rejsie" się męczyłam. Ani mnie to nie śmieszyło, ani nie wciągało. Poza tym nie zgadzam się z opinią, że odpowiedni wiek i doświadczenie życia w PRLu od razu ma świadczyć o tym, że film się spodoba. Oglądałam ten film z moją mamą (rocznik 1956), która również ani razu się nie zaśmiała, a - co więcej - po jakimś czasie odeszła od telewizora i zajęła się czymś innym (ja natomiast zawsze oglądam filmy do końca, nawet jak się przy nich męczę).

użytkownik usunięty
pan_dziejaszek

No w końcu wypowiedź z sensem.
Dzięki.

A co do reszty pseudointelektualistów: pięknie was podsumowano ;)
http://www.filmweb.pl/film/Rejs-1970-751/discussion/Nie+jestem+przeciwny+zebrani om%2C,1965614

ocenił(a) film na 9
novac1333

nie zgadzam się że z opinia ze film jest słaby. Po obejrzeniu go po raz pierwszy na myśl przychodziły podobne wnioski że nic mnie tu nie śmieszy za drugim razem zmieniłem zdanie o 180 stopni . Najlepszym motywem jak dla mnie jest kiedy poeta przemawia do ogółu hehe fajny film Ci którzy krytykują po prostu nie czuja klimatu.

ocenił(a) film na 10
novac1333

Zawsze wiedziałem ,że ten film jest " kultowy" . Dopiero teraz miałem szansę go obejrzeć. Wczoraj zobaczyłem go po raz pierwszy. Dzisiaj musiałem seans powtórzyć. Nie dlatego, że nie zrozumiałem przesłania i ironii filmu , tylko dlatego ,że nie słychać do końca wszystkich dialogów. Musiałem dogłębnie wszystkie zweryfikować. Muszę stwierdzić , że film "Rejs" jest genialnym eksperymentem reżyserskim ! Wspaniałe zdjęcia ,quasi amatorskie, świetna gra naturszczyków i genialnie absurdalne sceny porównywalne tylko z filmami Quentina Tarantino. Założyciel tematu ma rację , że w stanach film dostałby malinę. To wielkie pochlebstwo dla tego filmu !!!!

ocenił(a) film na 8
novac1333

Czy aby na pewno trzeba przekroczyć 30ści czy 40ści lat żeby zrozumieć ten film? Ja mam 27 i pamiętam komunę pamiętam jedynie wyrywkowo. Kartki na benzynę, matschboxy w Pewexach itp. Ale ponieważ o komunie nasłuchałem się od rodzinki - wspomnienia, prawdziwe sytuacje, które miały miejsce w każdej rodzinie - to wydaje mi się, że moje pokolenie jest w stanie ten film zrozumieć. Jakim cudem ktoś w ogóle porównuje ten film z filmami amerykańskimi??? Jest to po prostu niedorzeczne! Złote maliny? Sam jesteś malina.

Film jest genialny. Ukazuje absurdy PRLu. Zebrania, głosowania - ich sposoby - dialogi, konspiracje... można by wymienić wszystkie sceny z filmu.

Równie istotne jest to, że film ten nie tylko jest śmieszny. Wiele ze scen jest prawdopodobnie z życia wzięte. Nas to śmieszy ale również przypomina nam jak działał system w ówczesnej Polsce.

Zresztą sądząc po wypowiedziach Novaca1333, stwierdzam, że najinteligentniejszy to ten osobnik nie jest (żeby nie użyć słowa DEBIL!)

ocenił(a) film na 10
ibanez10

Ja mam 22 lata, film mogę oglądać w kółko, o PRL trochę wiem, ale też raczej z książek i opowieści starszych, ale wcale nie uważam by taka wiedza była potrzebna do zrozumienia filmu. Moim zdaniem film jest na tyle uniwersalny, że takie maniakalne przywiązywanie do PRL jest dla niego krzywdzące. Można go przecież równie dobrze odnieść do rzeczywistości korporacyjnej czy coś.

użytkownik usunięty
novac1333

"ryjom się"... chcesz czy nie chcesz, ty jesteś tępy...

ocenił(a) film na 10

Podejrzewam, że ma to coś wspólnego z gombrowiczowską "gębą"; w tym przypadku ludzie się "gębują", czyli "ryjom".

ocenił(a) film na 3
novac1333

Ojej, ojej.
Film mi się nie podobał.
Te wszystkie słynne "gagi" mnie nie śmieszyły.
Może to było zabawne 30 lat temu, ale nie jest to zabawne dla dzisiejszego odbiorcy.
Dziękuję.

ocenił(a) film na 9
cameron_baum

przestań mi wmawiać, co jest dla mnie zabawne, a co nie jest. Jestem współczesnym odbiorcą. Sikam ze śmiechu przy gagach z rejsu. Dziękuję.

użytkownik usunięty
kosobi

On niczego Tobie nie wmawia. On wyraża swoją opinię.

ocenił(a) film na 9

chyba opinię ogółu "ale nie jest to zabawne dla dzisiejszego odbiorcy"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones