Na początek powiem tak ? dziwny to film:
-wszystko jasne i klarowne do połowy filmu
-miejscami kupa śmiechu, ale w niektórych scenach wręcz zażenowanie i nuda wiejąca z ekranu
-aktorstwo po prostu świetne, bo....naturalne
-hhhhhhmmmmm czy w tym filmie występowała muzyka, jeżeli tak to najwidoczniej nic specjalnego bo nie zapadła mi w pamięć
-zdjęcia jak na tamte czasy robią ogromne wrażenie
..
No dobra po krótku wyjaśniłem co mi się podoba, a co nie w ?Rejsie? pana Piwowskiego. Z jednej strony to film posiadający kultowe teksty, potrafiący rozbawić, ale z drugiej strony nudzi, nudzi i jeszcze raz nudzi. Po obejrzeniu bardzo dobrego ?Przepraszam, czy tu biją?, spodziewałem się, co tu dużo ukrywać produkcji wybitnej. Poza dialogami, aktorstwem i zdjęciami film nie oferuje widzowi za wiele. A szkoda bo gdzieś w połowie obraz jest podany ?ewolucji?. Sceny pod koniec mogą się wydawać niezrozumiałe i dziwne, jak cały film. Mimo swych wad jak i zalet ?Rejs? jest produkcją bardzo oryginalną, niezależną posiadającą potencjał...szkoda że nie do końca wykorzystany...6/10
cześć!
a mnie się wydaje, że ten film ma trochę przynudzać i być "zakręcony". to przecież rejs po Wiśle w upalne lato - nawet nurt rzeki jest leniwy. trzeba sobie wyobrazić co by było gdyby nie dotarł KOwiec, jeszcze gorsz nuda, chociaż i tak KOwiec nie daje sobie rady z przytłaczającą, nudną rzeczywistością.