a pan Himilsbah to mnie zabija w kazdej scenie ktorej sie pojawi ;]

Po filmie, który jest uważany za klasykę polskiego kina spodziewałam się czegoś więcej. Niestety zostałam rozczarowana. Owszem, jest w "Rejsie" kilka śmiesznych momentów, ale to wszystko. Mogę stwierdzić, że przez 70% trwania filmu wieje nudą. Ogólnie mówiąc: film obejrzeć można, ale nie należy mieć zbyt wielkich...

Filmy zupełnie różne, ale oba mają specyficzny klimat, który sprawia, że albo je kochasz i zwijasz się ze śmiechu, albo ich nie cierpisz albo wręcz nienawidzisz.

Film sam w sobie nie jest jakimś wielkim osiągnięciem ale to co mi zaimponowało w tym filmie to wyraźnie pokazana aluzja do sytuacji która była w tamtym okresie w Polsce. Statek na którym dzieje się akcja jest właśnie odzwierciedleniem Polski. Pozdrawiam :)

dla mnie Rejs bije Misia na głowe. pamietam ze ogladajac Rejs byłem zachwycony i naprawde smieczyl mnie ten film. Miś zupełnie odwrotnie, mało śmieszny wręcz momentami żenujący.ale oczywiscie żaden film niezadowoli wszystkich - to nie agencja towarzyska :)

Wiele osób tu na forum twierdzi, że Ci którym film się podoba, idą tylko za głosem innych i przez to film staje się kultowy... Otóż nie! Film jest trudny, specyficzny i absurdalny. Pokolenie wychowane na filmach typu "Chłopaki nie płaczą" (który zresztą sam lubię) gdzie humor i dowcipy podane są w bardzo prosty i...

czy ktoś w "Rejsie" przechodzi przemianę wewnętrzną? jakieś zdarzenie na trasie Warszawa-Płock wywołało zmianę w charakterze, postępowaniu?

Mi się podobał :) Taki "nie zagrany"... Wiele scen mnie bardzo rozbawiło. Nie wszystkim się będzie podobał, bo rozśmiesza w sposób inny niż większość filmów. Jest charakterystyczny i to jego plus. Świetny Jan Himilsbach. Daję 8/10

Lekka przesada wychwalać film dla jednej, dosłownie jednej sensownej (i dobrej trzeba przyznać) sceny. Ten film jest z niczego, o niczym i na nic. Zwykle oceniam bardzo łagodnie, film musi mnie na prawdę w*****, aby dostał mniej niż 5 - "Rejs" oceniam na 2. W dziesięciopunktowej skali...
Pewnie pojawią się głosy, że...

Film Rejs jest niesamowity. Najlepiej sam sie opisuje poprzez slynny dialog: "prosze Pana...NIC sie nie dziej... ZERO akcji, prosze Pana...". Za pierwszym razem jak sie ten film oglada to cholery (pardon) mozna dostac! ale pozniej, jak juz sie przetrawi dzielo przez pare chwil, dochodzi sie do wniosku ze ten film jest...

przynajmniej mojej .

"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."

Dziwne bo ja w wielu przypadkach juz w połowie piosenki czy nawet jednej zwrotce jestem w stanie powiedziec czy mi sie...

Bo wychodzi, że powinienem dać 'poniżej oczekiwań' czyli 4.
A realnie nie dałbym mu więcej niż 7, bo co z tego, że kwestie stały się kultowe? Film jest groteskowy, ale to nie jest równoznaczne z jego wybitnością.

Nie no żeby szarobiały film był asz tak wysoko !!!! , skandal !!!!

popierdzielone, ale dlatego ten film jest tak dobry. Po prostu żeby coś takiego stworzyć trzeba być niesamowitym kretynem albo niesamowicie inteligentnym. Jedno trzeba przyznać obok tego filmu nie można przejść obojętnie.

Wielu ten film nie "wzrusza", ale ja uwielbiam, to poniekąd absurdalne poczucie humoru! Sceny-motywy z Maklakiewiczem, Tymem, Himilsbachem arcyśmieszne:) niezapomniani wybitni aktorzy... 10/10

................

Podczas zdjeć nakręcono ponad 6 godzin materiału,ostało się dużo mniej ale...
Czy to ważne?
W pewnym momencie chodząc jeszcze do szkoły w dobrym tonie było na pamięć znać dialogi z REJSU
Więc film chcąc nie chcąc stał się kultowym.
"Ktoś w damskiej ubikacji napisał głupi KAOWIEC":)
8/10

Najprawdopodobniej prędzej przemawia do ludzi starszych. Młodzi nie znają pewnie na tyle tych czasów, bo film w końcu jest aluzją do Polski tamtych czasów.

to prawda, że zawsze palę lolka jak oglądam Rejs, ale Kłosińskiego nie pamiętam

Świetny Tym ,noi Maklakiewicz tego filmu nie można nieznać , jest to jedna z najlepszych komedi polskich .Polecam ją każdemu.